Sunday, July 27, 2008

2 comments:

Anonymous said...

a paluszkiem to strunkę zbyt się szarpło?
bardzo ładne panie i zadowolone, rozumiem, ze traska w deche
ści

Anonymous said...

Gonia, jestes piekna, a rysy sa wszedzie i jak dla mnie podkreslaja piekno a nie mu ujmuja :) jestes cudowna i madra. wiele sie od ciebie nauczylem i ucze sie caly czas. doswiadczylem od ciebie wiele czulosci i madrosci i wiem, ze wiele jeszcze doswiadcze. Nie przejmuj sie tym, co mowia inni, trudno dogodzic wszystkim. Zawsze bedzie taka sytuacja, ze ktos bedzie mial jakies pretensje i zal. Nie unikniemy tego. Najwazniejsze, jaka jestes dla najblizszych a jestes wspaniala :) Nawet jesli popelnilas bledy w przeszlosci, to zupelnie naturalne, popelniamy bledy i tego nieunikniemy, najwazniejsze jakie wyciagamy z tego wnioski a z rozmow z toba wiem, ze duzo o tym myslisz i gadasz :) nic sie nie martw :D