Sunday, May 27, 2007

to nie mój tekst ... ale pozwole sobie...:)

trzymanie za reke to najsubtelniejsza forma zniewolenia!
już od małego ktoś trzyma nas za ręce...
rodzice, panie przedszkolanki, partnerzy na studniówce!
WYPIERDALAĆ!
nasze zaciśnięte pięści są nasza odpowiedzą,
kiedy każda kolejna wyciągnięta dłoń w naszym kierunku,
jest jak karabin wroga wolności!

mhhyyyy, co wy na to?
dzięki panie Olo.

2 comments:

Anonymous said...

ee , mocne naduzycie , ja tam lubie chodzic za raczke , cause it;s cute ;)

Anonymous said...

czy prawdziwy przyjaciel nie powinien wyciagnac do ciebie dloni kiedy jestes w potrzebie...