Wednesday, August 22, 2007

Moja córka skrzydlata
jedzie na rowerze
Ptasie gniazda w jej włosach,
pisklęta w nich poznają świat
błękitnymi oczami.
Wstążki na wietrze,
za nią sypią się gwiazdy,
dzwoneczki, srebrne kulki,
zamieć pyłku kwiatów.
Skręca w stronę domu z gracją
czarnej jaskółki,
ulica wstrzymuje oddech.
Za chwilę stanie
przed mną. Zawoła Mamuś

by mama

No comments: